Mufinki Angry Birds
W szkole u moich dzieci odbywał się kiermasz charytatywny. Kiermasz organizowała klasa mojej córki i zgłosiłam się do pieczenia czegoś słodkiego. Jak zwykle źle wyliczyłam czas i dlatego zamiast zaplanowanych i wyszukanych babeczek, z obłędem w oczach biegałam po sklepach w poszukiwaniu gotowej mieszanki. Pewnie wiecie, że jak coś jest potrzebne i to na szybko to wtedy nie można tego znaleźć w żadnym sklepie :( Na szczęście w trzecim markecie znalazłam dwie mieszanki- babeczki waniliowe i czekoladowe. Miałam w domu jedną zapasową kostkę (250dag) masy cukrowej a barwniki w żelu mam zawsze na stanie.
Wiedziałam, że motyw Angry Birdsów będzie cieszył się zainteresowaniem młodzieży szkolnej, szczególnie tej najmłodszej. Nie miałam czasu na przygotowywanie szablonów więc babeczki robiłam od ręki "w biegu".
Nawet zdjęcia robiłam już smartfonem w trakcie jazdy bo babeczki wiozłam na miejscu pasażera. Skorzystałam więc z kilku, doprowadzających mnie do szału czerwonych świateł, i zrobiłam kilka zdjęć z czego tylko dwa nadają się do pokazania :).
Do szkoły dotarłam spóźniona prawie godzinę... ale co tam! Warto było! Babeczki rozeszły się w 15 minut jak gorące bułeczki.
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz