niedziela, 26 lipca 2015

Domowy biszkopt "śniadaniowy"


Przepis na ten biszkopt jest przepisem mojej mamy. Zapach i smak tego ciasta to najlepsze wspomnienia mojego dzieciństwa. Mama piekła ten biszkopt i podawała mi go posmarowany masłem i pokrojony w kosteczkę. Niezapomniane chwile...
Dzisiaj sama jestem mamą i też piekę ten biszkopt. Moje dzieciaki uwielbiają go tak jak i ja z masłem i pokrojony w kostkę. Najlepiej smakuje ze szklanką mleka.
Zastrzegam jednak, że to nie jest biszkopt do tortu.
A zatem...

Składniki:
  • 5 jajek
  • 1 i 1/2 szklanki mąki pszennej najlepiej tortowej
  • 1 szklanka cukru
  • 1 kostka masła (ja daję "łaciate" 82%)
  • 1 cukier wanilinowy
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia

Wykonanie:
Żółtka oddzielić od białek, mąkę przesiać i wymieszać z proszkiem do pieczenia, masło rozpuścić w garnuszku i odstawić do ostudzenia.
Białka ubić na sztywno (uważając aby ich nie "przebić") dodając po łyżce cukier i cukier wanilinowy. Ciągle ubijając dodawać po jednym żółtka. Do masy jajecznej wsypać mąkę i ostrożnie mieszać łyżką uważając aby nie rozbić pęcherzyków powietrza zawartych w pianie. Na koniec wlać wystudzone masło i ostrożnie mieszać aż do połączenia się składników.
Gotowe ciasto wylać do wąskiej,

wysokiej foremki wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą.
Piec w temperaturze 180 stopni, góra-dół bez termoobiegu ok. pół godziny do tzw. suchego patyczka.
Po upieczeniu uchylić odrobinę (!) piekarnik i pozostawić biszkopt do wystudzenia.
Kroić po całkowitym wystudzeniu. Można posypać cukrem-pudrem.
Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz